Długo wahałam się, czy zacząć pisać blog o ciąży i macierzyństwie. Przecież sporo takich blogów już istnieje. Natomiast, kiedy byłam w ciąży, szukałam, ale nie znalazłam bloga, który językowo nie byłby tak niemiłosiernie optymistyczny, przesłodzony, wypełniony zdrobnieniami typu brzuszek, maleństwo, nóżki, pupcia, kupeczka, jelitka. Nie wiem jak Wy, ale ja czegoś takiego nie jestem w stanie czytać. ;-) Po kilku zdaniach nafaszerowanych zdrobnieniami i przedobrzonych optymizmem, mój umysł się wyłącza.
No więc jaki będzie ten blog? Na pewno będzie on pisany zwykłym językiem, bez przesadnych zdrobnień. Będzie on też realistyczny. Po prostu kawa na ławę. Opowiem Wam, jak czułam się w ciąży, czego się bałam, dlaczego nie cały czas tryskałam radością, co mnie irytowało, co mi pomogło, co się nie sprawdziło.
Będzie on o mnie, która idzie z tym całym swoim macierzyństwem (i nie tylko) pod prąd często wbrem przyjętym standardom, ale w zgodzie z samą sobą.
Będzie on o mnie, która idzie z tym całym swoim macierzyństwem (i nie tylko) pod prąd często wbrem przyjętym standardom, ale w zgodzie z samą sobą.
Blog będzie przede wszystkim podejmował następującą tematykę podzieloną na 6 głównych działów:
1) OSZCZĘDNOŚCI
- o tym, jak oszczędzać w ciąży i po narodzinach dziecka;
2) EKOLOGIA
- o moim ciążowym odkryciu czyli ekologii (m.in. pieluszki wielorazowe, pieluszki ekologiczne, olejki do pielęgnacji ciała, bezpieczne kosmetyki dla dzieci i kobiet w ciąży);
3) FEMINIZM
- o feminizmie (m.in. uczenie synów szacunku do dziewczynek; uczenie ich jak być w przyszłości dobrymi ojcami; uczenie córek wiary w siebie, w to, że mogą osiągnąć wszystko) oraz o seksizmie na rynku odzieży dziecięcej i zabawek;
4) KSIĄŻKI POD PRĄD
- o nietypowych książkach o ciąży i macierzyństwie oraz o tych dla dzieci;
5) FRUSTRACJA
- o tym dlaczego ciąża nie zawsze jest stanem błogosławionym oraz, że macierzyństwo czasem lub nawet często jest powodem do frustracji; o tym, jak nie dać się zwariować będąc rodzicem oraz o problemach dnia codziennego;
6) RODZICIELSTWO BLISKOŚCI
- o rodzicielstwie bliskości i o radościach dnia codziennego.
Jak możecie zauważyć, blog będzie dość nietypowy i dość szeroki jeśli chodzi o tematykę. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu i że każdy z Was (celowo nie piszę każda z Was, gdyż wierzę, że będ go czytać również mężczyźni) znajdzie tu coś dla siebie. :-)
Follow my blog with Bloglovin
Follow my blog with Bloglovin
Jeśli spodobał Ci się ten wpis i chcesz być na bieżąco z moimi działaniami i niczego nie przegapić:
- obserwuj mnie na Facebooku - Mama pod prąd FB
- zaglądaj do mnie na Instagramie - Mama pod prąd Instagram
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
• Za wszystkie komentarze z góry bardzo dziękuję :-)
• Obraźliwe komentarze będą usuwane