poniedziałek, lipca 19, 2021

Wosk pszczeli a kosmetyki domowej roboty

Wosk pszczeli a kosmetyki domowej roboty
Już jakiś czas temu napisałam na swoim blogu post na temat redukcji kosmetyków w swojej kosmetyczce. Kiedyś kupowałam ich bardzo dużo, a na dodatek byłam do pewnego stopnia uzależniona od jednej francuskiej marki, która, kiedy zaczęłam dokładniej sprawdzać składy produkowanych przez nią kosmetyków, okazała się niezłym bublem. :-/

Przez ostatnie trzy lata, czyli od momentu opublikowania wspomnianego posta, jeśli chodzi o używane kosmetyki, trochę się u mnie pozmieniało, choć nie jakoś diametralnie.

Dziś chciałabym wspomnieć Wam o dwóch kosmetykach, które przygotowuje się niemal w mgnieniu oka oraz których receptury ulepszyłam od ostatniego razu, kiedy o nich pisałam na blogu. Chodzi mi dokładniej o dezodorant (nie antyperspirant!) oraz o pomadkę w sztyfcie.

czwartek, czerwca 10, 2021

Dlaczego ruch #bodypositive to nie moda na brzydotę

Dlaczego ruch #bodypositive to nie moda na brzydotę
Poniżej publikuję mój list otwarty do pani Agnieszki Kaczorowskiej-Peli w odpowiedzi na jej instagramowy post na temat estetyki.

Pani Agnieszko,

piszę do Pani w piżamie, niewyspana, z włosami niemytymi od 3 dni (a może i dłużej?), spiętymi w pośpiechu pierwszą lepszą frotką. Jestem mamą dwójki dzieci, które - tak „cudownie” się składa - od mniej więcej miesiąca chorują. A my, ich rodzice, nie mogąc sobie za bardzo pozwolić na zwolnienia lekarskie, pracujemy przed komputerami, równocześnie odciągając naszym dzieciom gluty, podając im lekarstwa i tuląc do piersi. Dom nieodkurzony od jakiś 2 tygodni. Nie możemy odkurzać przy dzieciach. Bardzo płaczą na dźwięk odkurzacza. I tak sobie tkwimy we wspomnianej chorobowej rzeczywistości kataru i gorączki chodząc po zakurzonym domu w porozciąganych i poplamionych ciuchach.


piątek, maja 21, 2021

Pieluchy wielorazowe - jak czyścić?

Pieluchy wielorazowe - jak czyścić?
źródło pixabay.com

Dotychczas na łamach swojego bloga poruszyłam następujące tematy dotyczące pieluch wielo oraz jednorazowych:

- szkodliwość pieluch jednorazowych typu pampers;

- podstawowe informacje na temat pieluszek wielorazowych;

- jak wielopieluchować noworodka.


Tym razem zdradzę Wam natomiast, w jaki sposób poprawnie przechowywać, prać, odkażać oraz suszyć pieluszki wielorazowe wykonane z materiału PUL oraz wkłady chłonne wykonane z różnych tkanin, tak aby się nie popsuły i dobrze służyły przez cały okres wielopieluchowania.

czwartek, stycznia 07, 2021

Dzień dziwaka, czyli trochę dziwnych faktów o Mamie pod prąd

Dzień dziwaka, czyli trochę dziwnych faktów o Mamie pod prąd
Rok 2020, który właśnie minął (na szczęście!), dał mi tak bardzo w kość, że zdałam sobie sprawę, iż wpłynął on znacząco na treści publikowane przeze mnie na blogu. W 2020 było bardzo poważnie, czasem aż zbyt poważnie. Bo, wiecie, w ogóle nie miałam nastroju na jakieś lżejsze, śmieszniejsze treści. Jednak to nie oznacza, że ja w życiu prywatnym jestem w 100% poważną osobą. Wręcz przeciwnie. Uwielbiam się śmiać i wygłupiać z rodziną i przyjaciółmi. 

Tak, to ja. 😉

piątek, grudnia 11, 2020

"Elf do zadań specjalnych" Katarzyny Wierzbickiej - recenzja

"Elf do zadań specjalnych" Katarzyny Wierzbickiej - recenzja

Książka o świętach? To nie dla mnie!

- Książka o tematyce świątecznej? To nie dla mnie - pomyślałam i zamknęłam wyszukiwarkę w komputerze.

Może pomyślicie, że jestem jakaś nienormalna, ale naprawdę nie przepadam za Świętami. Po pierwsze, jestem osobą niewierzącą. Wiem co prawda, że korzenie świąt sięgają wielu wierzeń pogańskich i po prostu wraz z nastaniem chrześcijaństwa powoli były przez tę religię asymilowane. Jednak mimo wszystko obecnie święta te nazywa się bożonarodzeniowymi, a przez to czuję, że jakoś mojej osoby nie dotyczą.

Po drugie, bardzo nie podoba mi się rozbuchany konsumpcjonizm, a to właśnie on dominuje we współczesnym sposobie obchodzenia świąt. Kup, kup, kup. Prezent tu, prezent tam. Setna świąteczna dekoracja, kolejny nowy ciuch, żeby wyglądać jak Majdanowa na zdjęciach z choinką. Pokazówka, popisówka. Bieganie po galeriach handlowych, kompulsywne świąteczne zakupy w Internecie. Szybko, szybko, szybko. Byle zdążyć przed dwudziestym czwartym. No sorry. Nie moja bajka.
Copyright © 2016 Mama pod prąd , Blogger